Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 15 lutego 2016

Tanglee teezer! Gadżet zbędny czy niezbędny ?




Krótka historia genialnej szczotki!


Twórcą i pomysłodawcą tego gadżetu jest Shaun P. znany londyński fryzjer. Według oficjalnej polskiej strony Tangle Teezer  to rewolucyjny produkt do rozczesywania niesfornych włosów i nie tylko.



Opis producenta:


Producent twierdzi, że szczotka Tangle Teezer dostosowuje się do włosów, nie ciągnie splątanych kosmyków, czesze delikatnie i cicho zapewniając gładkie i lśniące włosy w mgnieniu oka. Codzienne szczotkowanie włosów szczotką Tangle Teezer wpływa na zwiększenie ich połysku!

- Ząbki Tangle Teezer radzą sobie z najbardziej splątanymi kosmykami

-Tangle Teezer masuje skórę głowy co doskonale wpływa na cebulki włosów

-Tangle Teezer nie narusza struktury włosów, co sprzyja ich zdrowiu

-Dla wszystkich dbających o włosy, do każdego rodzaju fryzur i włosów


To moim zdaniem najważniejsze rzeczy, które producent nam obiecuje.



Cóż mogę powiedzieć na ten temat?


 ZDECYDOWANIE zgadzam się w 100% z obietnicami pana Shaun’a P. Według mnie jest to totalnie rewolucyjny produkt do pielęgnacji włosów.


Zacznijmy od samego rozczesywania.


Użyłem szczotki parę razy do rozczesywania mokrych i suchych włosów, natomiast wpadł mi do głowy pewien pomysł. W końcu OK, szczotka jak szczotka rozczesuje jak każda inna nie widzę specjalnego działania po prostu jest ok, ale zapłaciłem za nią 40 zł!!! Chciałbym od niej czegoś więcej, jakiegoś zaskoczenia. Dlatego też przeprowadziłem pewien eksperyment aby sprawdzić czy na pewno, tak jak wspomina producent rozczesywanie jest bezbolesne i przyjemne. 


Przebieg eksperymentu ( nie polecam próbować tego w domu) !


1.       Użyłem ogromnej ilości lakieru do włosów aby skleić je najmocniej jak to możliwe.

2.       Odczekałem parę godzin aż lakier nabierze odpowiedniej struktury a skóra głowy zacznie boleć od naciągania jej przez lakier.

3.       Żeby eksperyment był wiarygodny użyłem zwykłego grzebienia do rozczesania tej kleistej mazi na włosach , tego w szczególności nie polecam próbować  doznania bólowe są okrutne.

4.       Po czym użyłem do tego samego czynu Tangle Teezer’a i pomimo moich obaw eksperyment się udał ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu wyczesałem lakier z włosów kompletnie BEZBOLEŚNIE !

5.       Dodatkowo włosy wyglądały po przeczesaniu jak świeżo umyte. Z resztą można do dostrzec na zdjęciu poniżej.

EFEKT PRZED !
EFEKT PO!

To tyle jeżeli chodzi o rozczesywanie.



Przejdźmy teraz do drugiej rzeczy, która interesowała mnie najbardziej co do tej szczotki, mianowicie  „zapewnia gładkie i lśniące włosy w mgnieniu oka”. Hmm ? Czyżby ?

Kim bym był gdybym tego dla was nie sprawdził ?! Chociaż przyznam, że po prostu chciałem znaleźć jakiś minus tej szczotki :)



Nie zawiodłem się i tym razem. Zdecydowanie włosy są delikatniejsze, sypkie, i lśniące, ale to musicie sprawdzić na własnej skórze ! Poza tym wydaje mi się, że pomimo ogromnej ilości lakieru w poprzednim eksperymencie widać jak pomimo wszystko włosy zostały wygładzone J





Kolejnym plusem mojej szczotki czyli  Tangle Teezer Men Compact jest właśnie jej kompaktowość. Można ją wrzucić do plecaka, torby na siłownie, schowka w samochodzie i dyskretnie dbać o fryzurę kiedy tylko nam się podoba!


Dodam jeszcze, że kompaktowość to zdecydowanie zaleta, natomiast jest jeszcze jeden mały plus na który warto zwrócić uwagę ,a jest nim po prostu poręczność. W dłoni leży idealnie jakby była stworzona na wzór naszej ręki.




Podsumowując, czy potrzebujemy takiego gadżetu, który niestety kosztuje parę złotych ?

Panowie ZDECYDOWANIE TAK! Jeżeli zastanawialiście się czy kupić czy nie, tak kupić ! I to szybko ! :)




Tymczasem życzę wam niebanalnego dnia i zachęcam do dzielenia się opiniami ! ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz